To kobiety podejmują większość decyzji w małżeństwie - od dużych zakupów po sposób spędzania wolnego czasu - wynika z sądy przeprowadzonej w USA.
Trafność powiedzenia, że mąż jest głową domu ale kobieta szyją, która nią kręci, potwierdzili amerykańscy naukowcy. Począwszy od zarządzanie rodzinnymi finansami, poprzez duże zakupy i planowanie weekendu, aż po decydowanie o programie telewizyjnym - to sfery życia, w których bezapelacyjnie władza należy do kobiet.
Według sondażu "Płeć i władza" przeprowadzonego przez ośrodek Pew Research Center w 43 proc. amerykańskich związków - nie tylko małżeńskich - kobiety mają ostatnie słowo w większości spraw, a mężczyźni - w 26 proc. W co trzecim związku decyzje zazwyczaj podejmowane są wspólnie.
Podobnie jest z władzą nad pilotem ( no cóż, nie od dziś wiadomo, że kto ma pilota, ten rządzi w domu...) - kobiety uważają, że wybór między serialem a meczem jest prosty - decydują one. Mężczyźni przyznają, że... decyzję w tej sprawie pozostawiają partnerce.
Zazwyczaj także wspólnie decydujemy o dużych zakupach dla domu, czy planach weekendowych. Jednak, kiedy decyzję podejmuje tylko jedna strona, zazwyczaj jest to kobieta.
Panie od pokoleń musiały zarządzać domowymi budżetami, niejednokrotnie bardzo szczupłymi, podejmować decyzje o ważnych i mniej ważnych sprawach rodzinnych, kiedy panowie wywijali szabelkami albo podejmowali niezwykle ważne decyzje na wysokich szczeblach, dlatego nie dziwi fakt, że to współczesne przedstawicielki płci pięknej w związkach podejmują decyzje.
AP

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz